Co to jest i jak działa rekuperacja?

Co znaczy słowo rekuperacja?

Dziwne słowo. Z niczym zrozumiałym na początek się nie kojarzy. Gdyby spróbować rozłożyć go na czynniki pierwsze skojarzenie to na przykład “kuper”. A re-kuper-acja oznaczałaby ni mniej ni więcej jak zabieg medycyny estetycznej, nadający najmodniejszy w sezonie kształt “kupra”. Nie wiem czy Jennifer Lopez nadal jest pod tym względem wzorcem metra ale to mogłaby być jedna z opcji. Jednak to skojarzenie jest trochę humorystyczne i prowadzi wprost do kaczego kupra, co nie ma nic wspólnego z technologią. Słowo rekuperacja brzmi bardzo mądrze, ale niestety pierwsze skojarzenia prowadzą na manowce. Źródło tego słowa sięga jak na złość do języków obcych. Wystarczy sięgnąć do Wikipedii, aby dowiedzieć się, że ma swoje korzenie nie w języku angielskim (jak można by przypuszczać na początek), ale w tak mało popularnym języku jak łacina. Mało powiedziane – to w powszechnym mniemaniu język martwy. Ale chyba mało kto wie, że na 20 tys. najważniejszych słów w języku angielskim 12 tys. pochodzi bezpośrednio z łaciny! I który tu język jest martwy albo oryginalny? Ale wróćmy do naszej rekuperacji. Poza Wikipedią jako taką, jest także wiktionary.org czyli słownik zbudowany na bazie silnika Wiki.

Czytamy tam:
recupero:
1. poprawa
2. ratowanie
3. recykling, regeneracja, odzysk
4. rehabilitacja (przestępcy itp.)
5. powtórka (sport) “minuti di recupero” – dodatkowy czas
6. wyszukiwanie
To już nieco rozjaśnia nam w głowie. Łacińskie korzenie wskazują na odzyskiwanie. I to jest dobry trop. Technologia ta polega na odzyskiwaniu ciepła.

Każdy, kto pilnie uczęszczał na lekcje fizyki wie, że prawa termodynamiki rządzą światem i ciepłem czyli energią. Rządzą przepływami ciepła, bilansem cieplnym i tym podobnymi zjawiskami, które mają gigantyczny wpływ na wszystkie dziedziny życia. Od entropii w skali kosmosu, poprzez studzenie zupy i gorącej herbaty aż do skali komórki gdy odkrywamy, że w żywej komórce – tak sprytnie to wszystko jest stworzone, reakcje endotermiczne współdziałają z egzotermicznymi. Wszystko po to aby komórka sprawnie zarządzała energia i ciepłem, nie dopuszczając do przegrzania lub oziębienia.

Ale nie idźmy aż w takie skrajności. Zatrzymajmy się na skali wielkości naszego mieszkania lub domu. Nie będzie lekcji czy klasówki z fizyki. Tak naprawdę gra toczy się o naszą kieszeń oraz o komfort oddychania świeżym, natlenionym, przefiltrowanym i ocieplonym powietrzem.

Bilans cieplny w rekuperacji – przykład starożytny

Aby uświadomić jaką rolę dla naszej kieszeni pełni matematyka, fizyka i inżynieria posłużę się przykładem genialnego fizyka włoskiego Enrico Fermiego. Ten geniusz fizyki doświadczalnej musiał także znać fizykę teoretyczną oraz rozwiązywać praktyczne problemy zlecane mu przez żonę. Laura Fermi w swojej książce “Atomy w naszym domu” opisu prze zabawną sytuację. W ich mieszkaniu było po prostu zimno. Żona zaproponowała wymianę okien na nowe i bardziej szczelne z podwójnymi szybami. Ale Enrico nie byłby sobą gdyby nie wyjął kajetu i nie zaczął tworzyć bilans cieplny dla ich mieszkania. Czyli za pomocą rachunku różniczkowego i innych “kosmicznych” kalkulacji = on wielki fizyk wyliczył, że wymiana okien nic nie zmieni w bilansie cieplnym ich mieszkania. Ale zima dawała się we znaki i żona nie dawała mu spokoju. Ale przecież prawa fizyki i równania nie mogą się mylić. Niemniej żony mają jednak wpływ często większy od matematyki i fizyki razem wziętych. Pochylił się nad kajetem i policzył jeszcze raz.
I co się okazało?
Fermi się pomylił a nie prawa termodynamiki i równania różniczkowe.
Pomylił się w obliczeniach na suwaku logarytmicznym (ówczesne kalkulatory 😉 i źle umieścił przecinek. O jedno miejsce obok.
Stąd wniosek był prawidłowy i proces dochodzenia do niego także, ale zawinił banalny ludzki błąd.
Reasumując ciepło jest niezwykle cennym dobrem i szczególnie zaczynamy go cenić gdy mróz nas coraz mocniej szczypie.
Ale od wieków wiadomo, że nie ten ma czysto kto bez przerwy sprząta ale ten co mniej śmieci. Po co więc tracić niepotrzebnie ciepło, skoro można go recupero czyli odzyskać?

To bardzo mądra idea znana w wielu dziedzinach inżynierii. Choćby w silniku samochodowym. Ale wróćmy do naszych mieszkań i wentylacji.

O jakim rozwiązaniu mówimy?

Na czym polega działanie rekuperacji?

Jest to proces polegający na odzyskiwaniu ciepła z nagrzanego (za co już zapłaciliśmy w kosztach ogrzewania) powietrza, które chcemy wymienić aby zapewnić więcej tlenu w pokoju. To usuwane, ciepłe powietrze wykorzystujemy do ogrzania świeżego powietrza wpuszczanego z zewnątrz. Aby taki proces sprawnie przeprowadzić rekuperator jest zaopatrzony w specjalny (przeciwprądowy) wymiennik ciepła. Dzięki niemu, możemy odzyskać około 95 procent ciepła, co w praktyce oznacza oszczędność energii.
Tak więc jest to bardzo sprytne, wydajne i nowoczesne urządzenie. Dzięki niemu jakość powietrza wentylowanego wchodzi na wyższy poziom nie rujnując nam kieszeni z uwagi na sprawność procesu rekuperacji. Jesteśmy przecież pozbawieni klasycznej wentylacji grawitacyjnej, która w naszych nowych domach będących de facto termosami po prostu nie istnieje. Potrójne szyby, 20 cm warstwy ocieplenia na ścianach itp. powodują, że mieszkamy w termicznej twierdzy. A w mieszkaniu wydychamy dwutlenek węgla, pojawiają się bakterie, roztocza, pleśnie co z kolei obniża jakość powietrza. Aby je wymienić bez strat energii wykorzystujemy właśnie rekuperację, czyli system wentylacji mechanicznej z odzyskiwaniem ciepła. Bez wietrzenia, bez strat ciepła zapewniasz sobie i swojej rodzinie oddychanie świeżym powietrzem. Ten luksus jest nie do uzyskania w zwykłych domach z klasyczną wentylacją grawitacyjną.

Jak działa system wentylacji w praktyce?

Powietrze jakie jest wewnątrz mieszkania – czyli ciepłe, zużyte powietrze z wewnątrz oraz świeże ale zimne powietrze z zewnątrz trafia kanałami do urządzenia wentylacyjnego. Następnie przepływa przez wymiennik ciepła. Cała magia tej technologii polega na tym, że te strumienie powietrza dokonują bilansu ciepła czyli ciepłe oddaje energię zimnemu ale bez mieszania się. Dzięki temu dwutlenek węgla, pleśnie i inne substancje nie wracają do mieszkania. Dodatkowo instalację możemy zaizolować. Dzięki temu świeże, nagrzane powietrze nie straci temperatury w drodze z rekuperatora do pomieszczeń.
9 powodów aby zastosować rekuperator w Twoim domu
Pora zebrać korzyści jakie daje Ci zastosowanie tej nowoczesnej wentylacji z odzyskiwaniem ciepła. Oto i one:
1. rekuperacja daje realne oszczędności energii w złotówkach
2. zapewnia filtrację pyłków z powietrza – daje to komfort alergikom
3. jesteś odporny na zanieczyszczenia powietrza zewnętrznego – smog, samochody itp.
4. szybko usuwasz z domu wilgoć – co daje suche okna, suche lustra itp.
5. usuwasz nieprzyjemne zapachy (kuchnia, WC itp.)
6. dowolnie sterujesz ilością powietrza nawiewanego i wyciąganego – pełna władza 😉
7. masz dostępną funkcję wentylacji na żądanie – np. do przewietrzenia mieszkania
8. chronisz się przed owadami wiosną i latem – nie musisz otwierać okien
9. rekuperacja może być sterowana automatycznie gdy zainstalujesz czujniki CO2 i wilgotności

Podsumowanie
Generalnie Twój dom wchodzi na wyższy poziom komfortu i technologii. Poprawia komfort Twojego życia oraz Twojej rodziny. Owszem wymaga na początek inwestycji ale zwraca koszty dzięki oszczędności na kosztach ogrzewania. Nawet gdyby tak nie było warto mieć komfort oddychania w dzień i w nocy (podczas snu regeneruje się nasze ciało i mózg) co po dobrze przespanej nocy fantastycznie wpływa na naszą wydajność w pracy i w domu.

Zapraszamy abyś odwiedził nasz salon w Krakowie lub zadzwonił do nas, jeżeli nasuwają Ci się jakieś pytania. Jesteśmy praktykami w tej branży od 20 lat. Chętnie odpowiemy i pokażemy Ci jak działa ten system w naszym salonie.